W czwartek 23 czerwca odbyło się pożegnanie ósmej klasy. Nie będę opisywał wszystkiego, bo i tak nie jestem w stanie zamieścić szczegółowego opisu tego, co wydarzyło się dziś. Ale zamieszczam tu: ZDJĘCIA, filmy będą poniżej tekstu piosenki, wierszyki dla nauczycieli i tekst piosenki napisanej przez Panią Monikę dla swoich uczniów:
PIOSENKA DLA MOICH KOCHANYCH UCZNIÓW
Oj dana dana, nasza klasa jest kochana, Oj dana dana nasz klasa jest the best
Dziś dwudziesty trzeci, zaraz się żegnamy
Zanim to nastąpi, coś tu posłuchamy.
Prawie pięć lat temu, klasę otrzymałam
Przyznać dzisiaj muszę, trochę się też bałam
Oj dana dana..
Chciałam być jak mama, dobrze ich prowadzić
Czasem trochę skarcić, a czasem doradzić.
Pozwólcie bym teraz o nich zaśpiewała
W taki oto sposób wdzięczność okazała
Oj dana dana..
Na początku klasy jest Wika kochana
Na każde teściki nieźle obczytana.
Bo to zdolne dziewcze jest z matematyki
Pan Kaziu się zgadza- dobre ma wyniki.
Oj dana dana..
Teraz się trzymajcie leci Paulina
Piękna jak modelka jest nasza dziewczyna.
Trochę rozrabiara, trochę jest gaduła
Lecz bez Paulinki źle bym się tu czuła.
Oj dana dana..
Patryczku, Patryczku, lubią Cię tu wszyscy
Zawsze uśmiechnięty i przesympatyczny.
Z Loczkiem i Kerimem wiecznie się trzymałeś
Dużo fajnych osób w tej szkole poznałeś.
Oj dana dana..
Teraz czas na Mirka, Kerimem nazwanym
Ponoć pracowity słyszałam od Mamy.
Chłopak jest ten grzeczny nie robi zadymy
Codziennie kochany przez nasze dziewczyny.
0j dana dana
Czas teraz na Ole której pełno wszędzie
Jak już skończy szkołę pusto bez niej będzie.
Z Paulą i Karolą w ławce rozrabiałaś
Oj Hołyszko moja tyle z siebie dałaś.
Oj dana dana..
Ty Wiktorio moja Jurkową też zwana
Na luzaka byłaś od samego rana.
Samych przystojniaków sobie wybierałaś
Z każdego przedmiotu świetnie rade dałaś.
Oj dana dana..
Kiedy w klasie czwartej Olka dołączyła
Całą naszą klasę szybko zjednoczyła
Wszystkich wkoło nasza Klóska przytulała
Każdego na duchu zawsze podtrzymała.
Oj dana dana..
Nie zapomnę również przemiłej Albiny
W moim sercu miejsce jest dla tej dziewczyny.
Zdenerwować łatwo nam się nie dawała
Ze swoją kuzynką często się trzymała.
Oj dana dana..
O ludziska drogie przecież to Karolka
Nasza mądra głowa ale też krejzolka
We wszystkich konkursach udział często brała
Żadnego wyzwania nigdy się nie bała.
Oj dana dana..
Ostatni z trzech chłopców jest nasz Bartek drogi
Dla którego w klasie czas był również błogi.
Lubił on ze swymi przebywać ziomkami
Dziś mój miły Loczku żegnasz się tu z nami.
Oj dana dana..
O Klaudii nie mogę tutaj też zapomnieć
Która kocha żelki- muszę o tym wspomnieć.
Na tę uczennicę zawsze liczyć mogłam
Dobrym słowem ona często mnie wspomogła.
Oj dana, dana..
Następna Emilka co się zwie Małgośką
Razem z swą ekipą umie też być głośną.
Najpierw coś nieśmiała, potem pewna siebie
Czuję w sercu moim-będzie mi brak Ciebie.
Oj dana dana..
Mimo, że na końcu jest dla mnie ostoją
Świetne mam wspomnienia z Wysoczańską Olą.
Nigdy nie zapomnę smaku kopca kreta
Którego dla klasy właśnie Olka piekła.
Oj dana dana..
Co ja bez Was zrobię od września pierwszego?
Nie mogę dziś sobie wyobrazić tego.
Proszę obiecajcie o nas wciąż pamiętać
W miarę możliwości swą szkołę odwiedzać.
Oj dana dana..
Nadszedł już niestety koniec tej piosenki
Za wszystkie dobroci składam wielkie dzięki.
Dzisiaj pragnę wszystkim życzyć powodzenia
Nie mówię żegnajcie – tylko do widzenia!