SMUTNA WIADOMOŚĆ

Z wielkim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci pana Łukasza Ramsa – taty naszych uczniów…Michała, Tomka i Przemka. Składamy wyrazy współczucia dla chłopców i całej rodziny. W tym ciężkim czasie łączymy się z nimi myślami i modlitwą. Tych, którzy chcieliby uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych informujemy, że msza pogrzebowa odbędzie się 18. 12. 2021 r.
w kościele parafialnym św. Elżbiety w Starym Sączu o godzinie 11:00. Modlitwa różańcowa o 10:30.

Śmierć to bardzo trudny temat do rozmów, bo taki bolesny. Można napisać wiele słów na ten temat, ale żadne nie ukoją bólu po stracie tak bliskiej osoby. Jaką wartość ma życie w kontekście choroby i śmierci? Doświadczenie śmierci bliskiej osoby zmusza nas, nawet nieświadomie, do refleksji nad naszą egzystencją. Nie chodzi o to, aby budować poczucie zagrożenia i fatalizmu, ale pobudzić do pełniejszego przeżywania codzienności, szczególnie w sferze relacji międzyludzkich. Bo cóż znaczy dla siebie samego człowiek, gdy nie ma obok niego drugiego człowieka…? Człowiek rozwija się, gdy kocha. To relacje jakie panują wśród członków rodziny, przyjaciół, sąsiadów, zwykłych ludzi, wpływają na nasze życie. Gdy dbamy o nasze relacje z drugim człowiekiem, możemy wspólnie uczyć się rozwiązywać problemy, lepiej radzić sobie z kryzysami i trudnymi chwilami.

Istotne zdają się być tutaj pokora i szacunek do życia oraz wdzięczność za każdą chwilę, każdy dzień i ludzi napotkanych na mojej drodze. Ludzi, którzy, jak pisał Jan Twardowski, „tak szybko odchodzą…”.

Śpieszmy się

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą

Jan Twardowski