2 DZIEŃ KOLONII

Dziś głównym tematem dnia był wyjazd do jednego z najpiękniejszych miejsc w Polsce: ruchome wydmy w Łebie, o których możecie więcej przeczytać tutaj. Dotarliśmy tam udając się autobusem do Słowińskiego Parku Narodowego, a potem przepłynięciem i przejściem na same wydmy. Na zdjęciach widać skrawek tego pięknego miejsca. Z wydm udaliśmy się busikami – melex do Muzeum Wyrzutni Rakietowych, gdzie poznaliśmy historię tego miejsca. Stąd statkiem i busikami wróciliśmy na dworzec i do Wierzchucina. Wieczorem spotkała nas niespodzianka: zostaliśmy zaproszeni przez ks. Michała i jego grupę z Moszczenicy k/Gorlic na mecz. Walka na boisku była wyrównana, na szczęście sędzią spotkania był ks. Tomasz i wygraliśmy 4:3 – ale to nie jego zasługa. Zwycięstwo przyszło dzięki kibicom, czyli naszym kochanym dziewczętom, które wykrzykiwały co raz hasła zagrzewające nas do boju.

Tutaj kilka zdjęć.